Fundacja Redukcji Szkód z powodzeniem działała od kilku lat na warszawskiej Woli obejmując pomocą osoby czynnie uzależnione od narkotyków, które nie mieszczą się w żadnym innym systemie pomocowym. W pierwszej połowie tego roku umowa najmu wygasła i wolski ZGN nie zgodził się na jej przedłużenie.
Po kilku miesiącach spotkań w wielu warszawskich dzielnicach, w których Magda Bartnik, prezes FRS kolejno słyszała „Nie chcemy u siebie narkomanów”, wydawało się, że władze dzielnicy Praga Południe, jako jedyne wyraziły chęć współpracy.
W czwartek 8 października 2015 w Centrum Społecznym PACA 40 odbyło się spotkanie poświęcone możliwości ulokowania Fundacji w dzielnicy Praga-Południe. W spotkaniu wzięli udział Burmistrz Pragi Południe Tomasz Kucharski, przedstawiciele władz dzielnicy, jej mieszkańcy oraz Magdalena Bartnik prezes Fundacji Redukcji Szkód, p. Agnieszka Dobija-Nowak z Biura Pomocy i Projektów Społecznych UM, Jacek Charmast prezes Stowarzyszenie JUMP’93 i członek z Komisji Dialogu Społecznego ds. przeciwdziałania narkomanii. Niestety, na spotkaniu tym, okoliczni mieszkańcy powiedzieli stanowcze NIE dla miejsca dla osób uzależnionych.
Artykuł na ten temat ukazał się w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej.